Wzmianki o fettucine z masłem i parmezanem pojawiły się we włoskiej książce kucharskiej już w XV wieku, ale dopiero na początku XX wieku rzymski restaurator Alfredo di Lelio dopracował ów przepis i nazwał go swoim imieniem. Synowie i wnuki Alfreda nie zaprzepaścili jego spuścizny i wypromowali potrawę w USA z ogromnym sukcesem. Obecnie fettucine Alfredo jest jedną z najpopularniejszych włoskich potraw w Stanach. Jak nietrudno się domyślić, powstało wiele wersji tej potrawy, wzbogaconej kurczakiem, krewetkami, pomidorami lub zielonym groszkiem.

Ja dziś postawiłam na wersję z zielonym groszkiem i to był świetny wybór. Wiosennie, zielono i smacznie. Jeśli jeszcze nie jedliście, a lubicie takie połączenia, to jest to zdecydowanie makaron dla Was. Ja się zachwyciłam smakiem i będę eksperymentować z innymi dodatkami

Składniki (4 porcje):

• 600 g świeżego makaronu fettucine
• 30 g masła
• 300 ml śmietany kremówki (36%)
• szklanka zielonego groszku
• 150 g świeżo startego parmezanu + trochę do posypania
• duża szczypta gałki muszkatołowej
• sól, pieprz

Masło i 200 ml śmietany umieszczamy w rondelku, doprowadzamy do wrzenia. Zmniejszamy ogień i gotujemy jeszcze przez około 2-3 minuty, aż nieco zgęstnieje. W małym garnku, w osolonej wodzie gotujemy groszek (aż będzie miękki), odcedzamy i odstawiamy na bok. W dużym garnku, w osolonej wodzie gotujemy makaron, gdy będzie  al dente, odcedzamy.

Makaron ponownie przerzucamy do garnka, zmniejszamy ogień i zalewamy sosem śmietanowym. Wciąż delikatnie podgrzewając, dodajemy pozostałą śmietanę, parmezan i gałkę muszkatołową, doprawiamy obficie solą i pieprzem. Dodajemy groszek i dokładnie mieszamy. Nakładamy makaron na talerze, obficie posypujemy parmezanem i świeżo mielonym pieprzem.