Makaron orecchiette z leśnymi grzybami
Użyłam makaronu orecchiette, czyli uszka. Jak człowiek patrzy na małe grzybki, to aż ślinka cieknie… W kuchni niezastąpione. Ich zapach i smak jest nie do podrobienia, a co ważne – sezon na te wspaniałe „dary lasu” jest dość krótki, dlatego delektujmy się nimi póki można je nabyć świeże.
Ileż radości jest w wyprawie do lasu i samodzielnym znalezieniu owych smakołyków! Tak „zdobyty” produkt smakuje o niebo lepiej. Można je wykorzystać do sałatek, sporządza się z nich sosy i zupy grzybowe. Jakże boskie risotto można wyczarować z pięknego borowika…
Składniki:
- 250g makaronu orecchiette
- 30 g masła
- 120 g drobno pokrojonego boczku (pancetta)
- 100 g pokrojonych w cienkie plasterki grzybów
- 2 rozgniecione ząbki czosnku
- 1 łyżeczka zmielonego czarnego pieprzu
- 150 ml śmietany kremówki
- 1/3 szklanki startego parmezanu
- świeża pietruszka
Na patelni rozpuścić masło i usmażyć pancettę. Dodać grzyby i czosnek, smażyć ciągle mieszaj. Wlać śmietanę i dobrze doprawić pieprzem. Gotować na małym ogniu bez przykrycia, aż sos zredukuje się do połowy. Dodać parmezan i mieszać całość, aż ser się rozpuści. Za sprawą sera sos zrobi się bardziej klejący i zwarty. Gdyby się jednak okazało, że jest zbyt gęsty należy dodać 2 łyżki mleka. Makaron ugotować w osolonej wodzie w dużym garnku al dente. Dobrze odcedzić i połączyć z ciepłym sosem. Udekorować małymi grzybkami, świeżą pietruszką i wiórkami parmezanu.
Komentarze (0)
Ten wpis jeszcze nie został skomentowany.
Dodaj pierwszy komentarz poniżej.