Kolejna propozycja w 100% jesienna. Pyszne dorodne marchewki i cukinie zachęcają do kupienia na targach i bazarkach warzywnych. Można zrobić z nich lekkie warzywne spaghetti. To danie, będzie faworytem dla osób dbających o linię. Prawdziwe spaghetti zastępuje i wzbogaca warzywny „makaron”. Jajko tylko wieńczy dzieło. Bez wątpienia, ten makaron jest przepyszny!!!

Składniki:

• 200 g makaronu spaghetti
• 2 średniej wielkości cukinie
• 2 długie marchewki
• 1 średni por
• 1 mała ostra papryczka
• 4 jajka
• 2 łyżki octu
• 1 łyżka cukru
• sól, pieprz
• oliwa z oliwek
• świeży tymianek

Marchewkę obieramy, cukinię przycinamy na końcach. Zagotowujemy osoloną wodę w garnku z dodatkiem łyżeczki cukru. Warzywa obieramy specjalną obieraczką do „julienne”, najpierw wrzucamy do wrzątku marchewkę i gotujemy przez około 2 minuty, następnie dodajemy cukinię i po kilku sekundach odcedzamy. Przelewamy warzywa zimną wodą, aby zatrzymać proces gotowania. Doprawiamy solą i pieprzem, skrapiamy oliwą z oliwek. Makaron gotujemy we wrzącej osolonej wodzie. W osobnym garnku zagotowujemy osoloną wodę z octem i gotujemy jajka w koszulkach. (najlepiej najpierw wbić jajko do filiżanki i dopiero przelać je delikatnie na wrzącą wodę). Każde jajko gotujemy pojedynczo około 1 minutę, białko powinno być ścięte, ale żółtko płynne. Na patelni rozgrzewamy oliwę i wrzucamy drobno pokrojoną papryczkę oraz drobno pokrojony por. Dodajemy dobrze odsączone warzywa i makaron. Łączymy składniki i wykładamy na talerz. Na każdej porcji układamy jajko. Dekorujemy świeżymi ziołami.

Propozycja na dziś to pyszna zupa śliwkowa. Nie bez przyczyny dziś śliwki goszczą na moim stole, otóż dziś obchodzimy DZIEŃ ŚLIWKI! Pamiętajmy o śliwkach, to nasz produkt regionalny doceniany na całym świecie. W Polsce mamy bardzo dużo odmian tych owoców, a najbardziej chyba znaną odmianę stanowi śliwka węgierka. Co do dzisiejszej zupy, w przepisie podaję, aby podać ją w wersji „na zimno”, ale jeśli wolicie w wersji ciepłej to też będzie smaczna. To moja ulubiona zupa owocowa. Jest gęsta, słodka, i nie można się od niej oderwać.

Składniki:

• 2 kg dojrzałych śliwek
• 1 szklanka makaronu (mogą być świderki, kolanka, muszelki)
• 5 łyżek cukru (można użyć więcej lub mniej, według gustu)
• 40 ml śmietany kremówki 30% + ubita śmietana do podania

Śliwki dobrze umyć w zimnej wodzie, usunąć pestki i wrzucić do garnka. Zalać wodą w takiej ilości, aby przykrywała owoce, wstawić na średni gaz. Gdy zaczną się gotować, dodać cukier i gotować do momentu, aż owoce lekko się rozgotują i puszcza gęste soki. W osobnym garnku we wrzącej wodzie ugotować makaron. Gdy będzie miękki odcedzić i dodać do zupy. Jeśli jest potrzeba tzn. zupa jest zbyt gęsta można dolać trochę przegotowanej wody. Zupę należy dobrze wystudzić. Zanim wstawimy gorący garnek do lodówki, można ochłodzić ją w kąpieli wodnej nalewając zimną wodę do zlewu kuchennego i umieszczając w nim garnek z zupą. Z całą pewnością przyspieszy to proces chłodzenia. Gdy zupa jest letnia, umieszczamy garnek w lodówce, aby zupa się dobrze schłodziła. Przed podaniem dodajemy śmietanę kremówkę i dobrze mieszamy. Rozlewamy do miseczek i każdą porcję dekorujemy łyżeczką ubitej śmietany i świeżymi śliwkami i listkiem mięty.

Prezentuję mój dzisiejszy obiad! Jestem ciekawa, jak Wam się spodoba ten przepis. Danie wykonałam dosłownie w 20 minut, a może nawet krócej. Polecam wszystkim zabieganym oraz tym, którzy nie lubią stać zbyt długo przy garach. Dosyć ciekawej tekstury nadaje zrumieniona bułka. Sprawia, że potrawa ma charakter i jest inna niż wszystkie, jakie dotąd jadłam. Spróbujcie koniecznie!

Składniki:

• 350 g makaronu spaghetti
• 1/3 szklanki pokruszonej świeżej bułki
• 4 ząbki czosnku
• 30 g posiekanych ziół (bazylia, mięta, majeranek, natka pietruszki)
• 5 dojrzałych pomidorów
• 1/4 szklanki posiekanych orzechów włoskich
• 1/4 szklanki startego parmezanu
• 1/4 szklanki oliwy z oliwek
• sól i pieprz

Rozgrzewamy ruszt piekarnika do średniej temperatury i wstawiamy pod niego okruchy bułki na kilka sekund lub do lekkiego zrumienienia. Makaron gotujemy al dente we wrzącej i osolonej wodzie. Na patelni rozgrzewamy 2 łyżki oliwy, obsmażamy czosnek pokrojony w cienkie płatki. Gdy czosnek zmięknie, dodajemy pomidory pokrojone w średnią kostkę, posiekane zioła i orzechy oraz pozostałą oliwę. Smażymy przez około 2 min, dodajemy odsączony makaron i parmezan. Doprawiamy solą i pieprzem. Od razu wykładamy na talerze i posypujemy zrumienioną bułką.

Botwinka to młode liście buraka, które są coraz częściej wykorzystywane w kuchni. Najbardziej popularnym daniem jest zupa z botwinki, która swą nazwę zawdzięcza ów liściom. Same liście mają smak bardzo delikatny, dobrze komponują się w sałatkach i farszach. Botwinka większości z nas kojarzy się z okresem wiosennym i wczesno letnim, ale zaskoczę Was, botwinkę można śmiało kupić nawet we wrześniu. Najczęściej można ją spotkać w warzywniakach i warzywnych ogródkach. Czas od wysiewu do skiełkowania wynosi około 14 dni i może odbywać się w temperaturze od 5 do 30 °C, co pozwala na delektowanie się świeżą botwinką nawet do końca jesieni.

Składniki:

• 20 dużych muszli makaronowych (Conchiglie)
• 1 pęczek botwinki
• 1 ser ricotta
• 1 ser mascarpone
• 1/2 szklanki mleka
• pęczek świeżego koperku
• 1 jajko
• sól, pieprz
• 1 szczypta gałki muszkatołowej
• 1/2 szklanki parmezanu startego na drobnych oczkach

Dressing:

• 1 łyżeczka miodu płynnego
• 1 łyżeczka musztardy francuskiej z ziarnami gorczycy
• 1 łyżeczka łagodnej musztardy
• 1 łyżka octu balsamicznego
• 3 łyżki oliwy z oliwek
• sól, pieprz

oraz:

• 1 duża garść kolorowych sałat
• 10 orzechów włoski obranych z łupinek
• parmezan

W dużym garnku we wrzącej, osolonej wodzie obgotowujemy makaron, na wpół miękko. Liście botwinki myjemy, wkładamy do garnka, zalewamy wodą i gotujemy na małym ogniu około 4 minuty. Botwinkę odcedzamy i dokładnie odciskamy. Liście botwinki drobno siekamy i mieszamy z roztartą widelcem ricottą, parmezanem, gałką muszkatołową i jajkiem. Doprawiamy solą i pieprzem. Lekko ostudzone makaronowe muszle faszerujemy powstałą pastą.

W małym rondelku podgrzewamy mascarpone, dodajemy trochę mleka i roztrzepujemy dobrze trzepaczką, aby miało jednolitą, aksamitną konsystencje. W razie potrzeby, dodajemy więcej mleka. Koperek dobrze myjemy, drobno siekamy i dodajemy do całości. Doprawiamy solą, pieprzem i gałką muszkatołową. Naczynie do zapiekania natłuszczamy masłem, i na samym spodzie umieszczamy przygotowany mascarpone. Na powstały sos układamy muszle. Całość przykrywamy folią aluminiowa i pieczemy około 40 minut w 160° C.

W tym czasie dokładnie łączymy wszystkie składniki dressingu i mieszamy z sałatami. Upieczone muszle wykładamy na talerz, na każdą kładziemy połowę orzecha i dekorujemy sałatą. Posypujemy świeżo startym parmezanem.