Te placuszki to wspaniała propozycja na śniadanie, podwieczorek, deser czy kolacje. Często mamy trochę niewykorzystanego makaronu, i nie wiemy co z nim zrobić, a można wyczarować oto takie placuszki. Moja dzisiejsza propozycja jest z bananami, ale czasami zastępuję je innymi owocami. Placuszki uwielbiają chyba wszyscy, to świetne danie dla małych i dużych niejadków.

Składniki:

• 1 szklanka ugotowanego makaronu (nitki lub krótkie spaghetti)
• 1 jajko
• 3 łyżki cukru
• 2 łyżeczki proszku do pieczenia
• 2 szklanki mąki
• 1 szklanka mleka
• 3 banany
• cukier puder
• olej do smażenia
• 1 łyżka śmietany + 1 banan

Do miski wbijamy jajko, dodajemy cukier i ubijamy mikserem, aż powstania puszysta masa. Następnie dodajemy na przemian mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i mleko. Miksujemy do połączenia się składników. Dodajemy makaron i mieszamy. Na patelni rozgrzewamy olej i wkładamy łyżką porcję ciasta, a na nie plastry obranego banana (grubości około 0,5 cm). Smażymy placuszki na wolnym ogniu na rumiano z obu stron. Placuszki podajemy posypane cukrem pudrem ze śmietaną i świeżymi bananami.

Uwaga: Ogień powinien być mały, aby placuszki usmażyły się także w środku.

Zazwyczaj to makaron faszerujemy różnymi pastami czy warzywami, a dzisiejszy przepis to lekka odmienność od tej zasady. Jesień, to specyficzny czas. Jest deszczowo, robi się chłodno i wietrznie, dlatego jesteśmy spragnieni czegoś ciepłego i rozgrzewającego. Faszerowane papryki to jedno z dań, które jest sycące, dodaje energii i mocno rozgrzewa. W przepisie użyłam 1 papryczkę chili, ale jeśli preferujecie ostre potrawy dodajcie ich więcej, wedle upodobań. Wypróbujcie przepis na papryki, bo są naprawdę pyszne!

Składniki:

• 3 czerwone papryki
• 1 szklanka drobnego makaronu (użyłam „ditaloni rigati”)
• 250 g mięsa mielonego
• 2 średniej wielkości marchewki
• 1 średnia cukinia
• 1 duża cebula pokrojona
• 1/2 czerwonej papryki pokrojonej w drobną kostkę
• 1 ostra papryczka
• 1 puszka krojonych pomidorów
• 4 łyżki koncentratu pomidorowego
• 1/2 puszka kukurydzy
• 2 łyżki oleju
• 2 ząbki czosnku
• 2 listki laurowe, 3 ziarna ziela angielskiego
• 1 łyżka masła
• 1 łyżka octu
• sól, pieprz
• 2 łyżki śmietany lub jogurtu

Papryki przekrajamy wzdłuż na połówki, ostrym nożykiem wycinamy gniazda nasienne i oczyszczamy papryki. W dużym garnku zagotowujemy wodę z 1/2 łyżeczki soli, octem i obgotowujemy w niej papryki, aby były lekko miękkie. W garnku rozgrzewamy olej, warzywa kroimy w drobną kostkę. Na oleju szklimy cebulę, ostrą papryczkę i marchewkę, dodajemy mięso mielone. Gdy mięso będzie w całości wysmażone, na patelnię dokładamy cukinię i paprykę. Całość podsmażamy, aż warzywa lekko zmiękną. Pomidory z puszki miksujemy na gładką masę, dolewamy 1/2 szklanki wody, dodajemy do garnka. Całość dokładnie mieszamy. Dorzucamy liście laurowe i ziele angielskie i dusimy pod przykryciem na średnim ogniu, przez około 15 min. Do zawartości garnka dokładamy makaron i jeśli jest potrzeba (tylko jeśli jest mało płynu), dolewamy 1/3 szklanki wody, aby makaron mógł ugotować się w powstałym płynie. Co jakiś czas mieszamy, aby nic nie przywarło do dna. Gdy makaron jest już miękki, doprawiamy całość pieprzem i solą, oraz dodajemy koncentrat pomidorowy. Jeżeli w garnku nadal jest dużo płynu i farsz nie ma zwartej konsystencji, odparowujemy całość na średnim ogniu przez około 10 min (bez pokrywki na garnku). Przez to pozbędziemy się nadmiaru wody. Do wcześniej obgotowanych papryk przekładamy powstały farsz. Naczynie do zapiekania smarujemy masłem i w nim umieszczamy nafaszerowane papryki. Całość zapiekamy przez około 40 min w 170°C. Podajemy z kleksem jogurtu lub śmietany i świeżą natką pietruszki.

Zapraszam dziś na makaron z fasolką szparagową. W sezonie „fasolkowym”, moja babcia obdarowuje mnie fasolką. Nie ma nic smaczniejszego, niż ekologiczna fasolka z babcinego ogródka. A ten przepis, to jej dobre wykorzystanie. Spaghetti w tym wydaniu jest bardzo proste, ale niezwykle smaczne. Orzechowo-cebulowe pesto nadaje potrawie mnóstwo aromatów i przyjemnie, równomiernie rozkłada się na każdą nitkę makaronu. Jeśli jesteście fanami spaghetti, lubicie intensywny smak sosów, a fasolka czasami gości na Waszych stołach, to jest to przepis dla Was.

Składniki:

• około 200 g fasolki szparagowej zielonej lub żółtej
• 350 g dowolnego makaronu (użyłam spaghetti)
• 3/4 szklanki obranych z łupin orzechów włoskich
• 2 średnie cebule
• 3 ząbki czosnku
• 3 łyżki oliwy z oliwek
• 1 łyżka masła
• 1 łyżeczka cukru
• ½ szklanki drobno startego parmezanu
• sól, pieprz

Fasolkę szparagową trzeba obrać i oczyścić. Odcinamy obydwa końce i przekrajmy fasolkę na pół. Wrzucamy fasolkę do zimnej wody, dodajemy 1 łyżeczkę cukru i 1 łyżeczkę soli, zagotowujemy. Od momentu, kiedy zawrze woda wrzucamy i gotujemy fasolkę od 10 do 20 minut. Im fasolka młodsza, tym szybciej mięknie w trakcie gotowania. Trzeba próbować w trakcie, czy jest już gotowa. Fasolkę przelewamy przez sito, lekko polewamy zimną wodą, żeby zatrzymać proces gotowania. Do blendera wrzucamy orzechy, dodajemy 1-2 łyżki oliwy z oliwek i blendujemy. Makaron gotujemy w osolonej wodzie al dente. Na 1 łyżce oliwy podsmażamy drobno pokrojoną cebulę i czosnek. Pod koniec dodajemy masę z orzechów. Wszystko łączymy na patelni z masłem, fasolką, parmezanem i odcedzonym makaronem. Doprawiamy solą i pieprzem. Jeśli całość jest zbyt gęsta, można dodać kilka łyżek wody, z wcześniej ugotowanego makaronu. Od razu wykładamy na talerze, posypujemy świeżo startym parmezanem i świeżo mielonym pieprzem.

No i znowu bób. Kiedyś oglądając program kulinarny, natknęłam się na podobną wersję lasagne i stwierdziłam, że zrobię coś podobnego, i oto jest. Lasagne w moim wykonaniu z pysznymi warzywami strączkowymi. Sami przyznajcie, że to dosyć ciekawa propozycja i oryginalna alternatywa w porównaniu z klasyczną wersją lasagne. Zachęcam gorąco do przetestowania przepisu!

Składniki:

• 10 płatów makarony lasagne
• 400 g ugotowanego bobu, obranego ze skórki
• 400 g szynki wieprzowej (wykorzystajcie tę, którą najbardziej lubicie)
• 2 średniej wielkości pory
• 1½ szklanki zielonego groszku
• 1 łyżka śmietany 18%
• 250 g sera żółtego
• 1 łyżka oleju
• 1 łyżka masła
• sól, pieprz

Sos beszamel:

• 2 szklanki mleka
• ¼ kostki masła
• 2 łyżki mąki
• ½ łyżeczki soli
• szczypta pieprzu
• szczypta gałki muszkatołowej

Jako pierwszy robimy beszamel. Masło topimy na małym ogniu, w rondelku. Do masła wsypujemy mąkę, i cały czas mieszając, robimy jasnozłotą zasmażkę. Do zasmażki wlewamy mleko i dodajemy wszystkie przyprawy. Na małym ogniu, doprowadzamy sos do zgęstnienia. Gdy jest gotowy, zdejmujemy z ognia i mieszamy co jakiś czas, aby na wierzchu nie powstał kożuch.

W dużym garnku zagotowujemy osoloną wodę i obgotowujemy płaty makaronu. Na patelni rozgrzewamy 1 łyżkę oleju i podsmażamy na złoty kolor szynkę pokrojoną w średnią kostkę. Gdy się zrumieni, ściągamy z patelni i odsączamy z tłuszczu na ręczniku papierowym. Pory kroimy w cienkie talarki. Groszek gotujemy, aż będzie miękki, odcedzamy i blendujemy na mus. Mus doprawiamy do smaku solą, pieprzem i dodajemy 1 łyżkę śmietany 18 %. Naczynie żaroodporne (20×20) natłuszczamy masłem, i na sam spód kładziemy pierwszą warstwę sosu beszamelowego. Na sosie układamy makaron, warstwę beszamelu, bób, szynkę i por, przykrywamy płatem makaronu od spodu posmarowanym obficie musem groszkowym. Warstwy powtarzamy do wyczerpania składników. Na sam wierzch kładziemy płaty makaronu posmarowane beszamelem i posypane startym serem. Całość zapiekamy w 160° około 45 minut.