Ten przepis, to w zasadzie smak mojego dzieciństwa. Najbardziej chyba kojarzy mi się z moją Babcią Janiną, Jej kuchnią i gotowaniem. W zasadzie można powiedzieć, że danie to powstało z oszczędności, dbałości o produkt. Pamiętam, że Babcia przygotowywała nam ten mocno pachnący, pysznie słodki makaron, gdy został jej jego nadmiar z poprzedniego dnia i właśnie w taki sposób wykorzystywała makaron, aby go nie wyrzucać. Pamiętam, że z moją starsza siostrą uwielbiałyśmy jego smak. Zapach cynamonu i smażonych jabłek rozchodził się na cały dom! Można by powiedzieć, „nie ma jak u Babci…” Wierzę, że uda mi się odtworzyć wspaniały smak makaronu mojej Babci!

Składniki (4 porcje):

• 400 g ugotowanego makaronu (nitki lub cienkie wstążki)
• 80 g masła
• 3 jabłka
• ½ łyżeczki cynamonu
• 4 łyżki cukru

Dodatkowo:

• łyżka śmietany lub jogurtu
• szczypta cynamonu

Na patelni roztapiamy masło. Jabłka obieramy ze skórki i trzemy na oczkach na drobnej tarce. Dodajemy na patelnie i podsmażamy, dodajemy cukier i cynamon. Gdy woda odparuje, dorzucamy makaron i całość dokładnie mieszamy. Podsmażamy przez około 5 minut. Jeśli jest zbyt mało cukru, czy cynamonu do doprawiamy do smaku ( ilość cukru w dużej mierze jest uzależniona od rodzaju jabłek jakich użyjemy do przepisu). Opcjonalnie, tuż przed podaniem, makaron można udekorować kleksem śmietany i posypać cynamonem.