Kluski śląskie z „dziurką”
Tylko spójrzcie, jak pięknie prezentują się moje kluseczki! Muszę się przyznać, że nie do końca tylko moje, gdyż w lepieniu pomagał mi mąż. Gdy zobaczył co będzie na obiad, radości nie było końca, i aby jak najprędzej spróbować – zakasał rękawy i zaczął tworzyć je razem ze mną. To dobry pomysł, aby zaangażować bliskich, samemu trochę smutno stać przy garach, a ja uwielbiam gotować w doborowym towarzystwie. „Śląskie” z dziurką wspaniale smakują okraszone masełkiem, skwarkami, boczkiem czy z różnymi sosami. Po prostu palce lizać!
Składniki:
- 1 kg ziemniaków
- 250 g mąki ziemniaczanej
- 1 jajko
- sól
Obrane ziemniaki gotujemy , gdy będą miękkie odcedzamy i jeszcze ciepłe przeciskamy przez praskę. Odstawiamy. Ostudzone dzielimy na 4 części. Jedną część wyjmujemy, odkładamy, a w jej miejsce wsypujemy tyle mąki, żeby uzupełniła brakującą część. Dodajemy jajko, odłożone ziemniaki i zagniatamy ciasto na jednolitą masę. Odrywamy porcję ciasta i formujemy kulki wielkości orzecha włoskiego. Palcem robimy wgłębienie w środku, jednocześnie lekko je spłaszczając. Gotujemy w osolone wodzie 1-2- minuty od wypłynięcia.
Komentarze (0)
Dodaj pierwszy komentarz poniżej.