Tagliatelle w sosie holenderskim ze szparagami, jajem i bekonem
Sezon szparagowy w pełni, zatem trzeba się nacieszyć tymi warzywami. Przedstawione połączenie to klasyka kuchni szparagowej, więc stwierdziłam, że trzeba do tej klasyki dodać makaron i też będzie dobrze… a może nawet lepiej. Sami chyba przyznacie, że danie wygląda na bardzo wykwintne, i myślę, że możecie nim zaskoczyć niejednego smakosza. Wykonanie wcale nie jest trudne, ale trochę pracochłonne. Jednak dla tej kompozycji smaku, warto postać kilka minut dłużej przy garach!!!
Składniki:
- 12 szparagów
- 4 jajka
- plastry chrupiącego bekonu usmażonego na suchej patelni∗
- 1 łyżka masła
- sól, pieprz świeżo mielony
- 1 łyżka octu
Sos holenderski:
- 4 żółtka (w temp. pokojowej)
- 1 łyżka soku z cytryny
- sól, zmielony biały pieprz
- 100 g masła
Sos: Żółtka ubijamy, aż będą puszyste. Dodajemy sok z cytryny, sól i pieprz. Ubijamy wszystko na parze∗∗, wciąż ubijając, stopniowo dodajemy rozpuszczone, gorące masło. Sos powinien być gęsty i puszysty o konsystencji majonezu.
Oczyszczamy szparagi, poprzez odcięcie zdrewniałych końcówek (ok 2cm.) We wrzącej wodzie z dodatkiem soli przez ok 4 min. obgotowujemy szparagi. Gdy są gotowe, odcedzamy.
W wodzie z dodatkiem soli i octu przygotowujemy jajka w koszulce. Wbijamy jajko do filiżanki, gdy woda zacznie wrzeć, delikatnie przelewamy jajo do garnka. Czekamy ok 3 min, do momentu aż całe białko się zetnie. Łyżką cedzakową delikatnie wyławiamy jajka.
Na patelni rozgrzewamy łyżkę masła i delikatnie podsmażamy szparagi, solimy. We wrzącej, osolonej wodzie gotujemy makaron, odcedzamy.
Na talerz wykładamy ciepły makaron, układamy szparagi, jajko, całość polewamy sosem holenderskim i przyozdabiamy bekonowym chipsem. Gotowe danie posypujemy obficie szczypiorkiem i świeżo mielonym pieprzem.
∗Rozgrzewamy patelnię i umieszczamy na niej plastry boczku wędzonego. Smażymy z każdej strony około 3-4 minuty, aż się zarumieni. Po tym czasie zdejmujemy z patelni, i odsączamy na ręczniku papierowym z nadmiaru tłuszczu.
∗∗Na palniku umieszczamy garnek z gotującą się wodą i na tym garnku stawiamy miskę z żółtkami. Ważne, aby miska nie dotykała wrzącej wody, tylko aby ubijanie odbywało się na gorącej parze wytworzonej z parującej wody,w przeciwnym razie żółtka mogą się ściąć.
Komentarze (0)
Ten wpis jeszcze nie został skomentowany.
Dodaj pierwszy komentarz poniżej.