Pomidorowe spaghetti to ukoronowanie lata. Wrzesień i jesień za pasem, zatem trzeba jeszcze nacieszyć się smakiem pysznych, dojrzałych w słońcu pomidorów i świeżymi ziołami. Pomysł z chrupiącą bułką uważam za rewelacyjny, bardzo ciekawie komponuje się ze wszystkimi składnikami, a przy okazji sprawia, że danie jest niecodzienne i oryginalne. Koniecznie spróbujcie!

Składniki (4 osoby):

• 4 fileciki anchois drobno posiekane
• 300 g czarnych oliwek wydrylowanych i grubo posiekanych
• 6 pomidorów śliwkowych obranych ze skórki i posiekanych
• ½ szklanki oliwy z oliwek
• 2 łyżki drobnych kaparów
• 1½ szklanki świeżej pokruszonej białej bułki
• 3 ząbki czosnku
• 500 g makaronu spaghetti
• świeża bazylia
• pieprz świeżo mielony

Na patelni rozgrzewamy łyżkę oliwy, wrzucamy pokruszona bułkę, obsmażamy stale mieszając, do zrumienienia i chrupiącej konsystencji. Zdejmujemy z patelni i odstawiamy do wystygnięcia. Na patelni rozgrzewamy resztę oliwy, wrzucamy pokrojony w cienkie plastry czosnek, anchois i oliwki, obsmażamy na wolnym ogniu przez 1 minutę. Dokładamy pomidory i kapary i smażymy przez kolejne 3-4 minuty. Makaron gotujemy al dente we wrzącej, osolonej wodzie. Odcedzamy i przekładamy z powrotem do garnka. Dodajemy sos, zrumienioną bułkę, posiekaną bazylię i mieszamy. Przyozdabiamy świeżymi ziołami, posypujemy świeżo zmielonym pieprzem i od razu podajemy.