Zupa śliwkowa z makaronem
Propozycja na dziś to pyszna zupa śliwkowa. Nie bez przyczyny dziś śliwki goszczą na moim stole, otóż dziś obchodzimy DZIEŃ ŚLIWKI! Pamiętajmy o śliwkach, to nasz produkt regionalny doceniany na całym świecie. W Polsce mamy bardzo dużo odmian tych owoców, a najbardziej chyba znaną odmianę stanowi śliwka węgierka. Co do dzisiejszej zupy, w przepisie podaję, aby podać ją w wersji „na zimno”, ale jeśli wolicie w wersji ciepłej to też będzie smaczna. To moja ulubiona zupa owocowa. Jest gęsta, słodka, i nie można się od niej oderwać.
Składniki:
- 2 kg dojrzałych śliwek
- 1 szklanka makaronu (mogą być świderki, kolanka, muszelki)
- 5 łyżek cukru (można użyć więcej lub mniej, według gustu)
- 40 ml śmietany kremówki 30% + ubita śmietana do podania
Śliwki dobrze umyć w zimnej wodzie, usunąć pestki i wrzucić do garnka. Zalać wodą w takiej ilości, aby przykrywała owoce, wstawić na średni gaz. Gdy zaczną się gotować, dodać cukier i gotować do momentu, aż owoce lekko się rozgotują i puszcza gęste soki. W osobnym garnku we wrzącej wodzie ugotować makaron. Gdy będzie miękki odcedzić i dodać do zupy. Jeśli jest potrzeba tzn. zupa jest zbyt gęsta można dolać trochę przegotowanej wody. Zupę należy dobrze wystudzić. Zanim wstawimy gorący garnek do lodówki, można ochłodzić ją w kąpieli wodnej nalewając zimną wodę do zlewu kuchennego i umieszczając w nim garnek z zupą. Z całą pewnością przyspieszy to proces chłodzenia. Gdy zupa jest letnia, umieszczamy garnek w lodówce, aby zupa się dobrze schłodziła. Przed podaniem dodajemy śmietanę kremówkę i dobrze mieszamy. Rozlewamy do miseczek i każdą porcję dekorujemy łyżeczką ubitej śmietany i świeżymi śliwkami i listkiem mięty.
Komentarze (0)
Dodaj pierwszy komentarz poniżej.