24 październik 2016

Raviolo con uovo

ravioli

40 kilometrów na południowy-wschód od Bolonii znajduje się miejscowość Imola, ojczyzna jednego z najbardziej efektownego dania makaronowego na świecie. Słynny szef Valentino Marcattilii w swojej restauracji „San Domenico” nagrodzonej  dwoma gwiazdkami  Michelin, słynie ze swych RAVIOLI.  Jedna porcja tego cuda kosztuje 40 Euro. Nie było mi jeszcze dane spróbować słynnych ravioli w wersji oryginalnej, ale uznałam że wyczaruje je sama. Skompletowałam wszystkie składniki i ruszyłam do roboty, a oto efekt. Sam zapach masła z parmezanem i truflami wywołuje kulinarne odurzenie, a do tego aksamitny farsz z ricotty i żółtko, to po prostu ODLOT!  Szczerze polecam!

Składniki:

Cisto makaronowe:

  • 2 szklanki mąki typu „ 00”
  • 2 jajka
  • 2 łyżka oliwy z oliwek
  • duża szczypta soli
  • ciepła woda

Farsz:

  • 500 g  ricotty
  • 50 g drobno startego parmezanu
  • 100 g sparzonego świeżego szpinaku
  • sól i pieprz
  • 1 żółtko do każdego raviolo

Oraz:

  • 4 łyżki masła
  • parmezan
  • 1 świeża trufla (użyłam czarnej, ale może być również biała)

Składniki na makaron zagniatamy. Gdy ciasto jest jednolite i zwarte, formujemy kulę i zawijamy je w folię spożywczą. Odstawiamy w temperaturze pokojowej na 30 minut, a w tym czasie przygotowujemy farsz. Szpinak bardzo drobno siekamy i łączymy z ricottą, jajkami i drobno startym serem. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem i przekładamy do rękawa cukierniczego. Ciasto makaronowe bardzo cienko rozwałkowujemy, i kolistymi ruchami formujemy „koszyczki” w których delikatnie umieszczamy żółtko.  Przykrywamy płatem makaronu i dokładnie zlepiamy brzegi ciasta. Radełkiem lub obręczą wycinamy ravioli. Pierożki gotujemy przez około 4 minuty we wrzącej, osolonej wodzie; wyławiamy łyżką cedzakową i wykładamy na środek talerza. Polewamy stopionym masłem, posypujemy parmezanem i świeżymi wiórkami trufli. Od razu podajemy.

ravioli

trufle

ravioli

 

 

makaron-z-truflami

makaron-z-truflami

Komentarze (0)

Ten wpis jeszcze nie został skomentowany.
Dodaj pierwszy komentarz poniżej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.
Wymagane pola są oznaczone *