Makaron z zielonym pesto i puchem z ricotty
Pomysł na tę lekką, pełną aromatów pastę zaczerpnęłam z włoskiej gazety „Cucinare bene”. Przepis został zrealizowany we Włoszech, i tam w promieniach ciepłego słońca, z kieliszkiem białego wina delektowaliśmy się pyszną pastą.
Zdaję sobie sprawę, że oryginalne pesto podaje się z makaronem linguine, ale te długie cieniutkie rurki z dziurką (czyli bucatini )też super pasują, szczególnie gdy pesto wypełni ową dziurkę. Spróbujcie, bo naprawdę warto !!!
Pamiętajcie, że pesto można przechowywać w lodówce do tygodnia.
W przepisie użyłam oryginalnych włoskich składników, ale w warunkach domowych można je zastąpić składnikami polskimi, bardziej dostępnymi. Jeśli nie macie orzeszków piniowych, zastąpcie je migdałami bez skórki. Ser pecorino zastąpcie większa ilością parmezanu („parmiggiano regggiano”, lub jego tańszą, ale również bardzo dobrą wersją w postaci „grana padano”)
Składniki (pesto):
- 100 g rukoli
- 2 garście bazylii
- 50 g orzeszków piniowych
- 30 g startego parmezanu
- 30 g startego sera pecorino
- 2 ząbki czosnku
- oliwa z oliwek
- sól gruboziarnista
oraz
- 250 g makaronu (użyłam makaronu bucatini)
- sól
- 250 g pojemniczek ricotty
- 25 g przyprażonych orzeszków piniowych
- garść rukoli
- 3 łyżki oliwy z oliwek
Rukolę i bazylię dobrze umyć, osuszyć. Orzeszki piniowe przyprażyć na suchej patelni. Składniki umieścić w moździerzu i dokładnie rozetrzeć, podlać wszystko oliwą. Pesto powinno być tak utarte, aby pozostały małe wyczuwalne drobinki składników. (Oczywiście, jeśli ktoś woli, do zrobienia pesto można użyć blender :-))
Makaron ugotować w osolonej wodzie al dente. Na patelnie przełożyć pesto i lekko podgrzać, dorzucić makaron i całość dokładnie wymieszać. Jeśli pasta jest zbyt gęsta można dolać kilka łyżek wody pozostałej z ugotowanego makaronu. Pastę wyłożyć na talerz, udekorować ricottą, świeżymi listkami rukoli i przyprażonymi orzeszkami piniowymi. Skropić dobrą oliwą z oliwek i posypać startym parmezanem.
Komentarze (0)
Ten wpis jeszcze nie został skomentowany.
Dodaj pierwszy komentarz poniżej.