Dziś pragnę zaprezentować makaron fregola. To tradycyjny makaron wywodzący się z południowo-zachodniej części Sardynii. Wspaniale nadaje się do sałatek oraz zup. Kształtem i wielkością przypomina kuskus, ale to najprawdziwszy makaron! W tej sałatce komponuje się fantastycznie, a przepis znalazłam w jednej z kulinarnych gazet. Sam makaron bardzo mnie zaciekawił, i będąc we Włoszech postawiłam sobie za cel, aby go znaleźć i wzbogacić nim moją kuchnię. Sama sałatka świetnie pasuje do dań z grilla, ale także może stanowić pyszną letnią kolację lub przekąskę.  

Składniki:

• 200 g makaronu fregola
• 2 szklanki pomidorków cherry
• 1/3 szklanki czarnych oliwek bez pestek
• 15 dag sera koziego (typu twarogowego)
• 3 ząbki czosnku
• 1 łyżeczka cukru
• 1 łyżeczka suszonego oregano
• 2 łyżki orzeszków piniowych
• 2 łyżki świeżo startego parmezanu
• 3 łyżki oliwy z oliwek
• 3/4 szklanki liści świeżej bazylii
• sól, pieprz

Piekarnik rozgrzewamy do 200ºC. Do naczynia żaroodpornego wrzucamy pocięte na połowę pomidorki z nieobranym czosnkiem, oprószamy cukrem, suszonym oregano, solą i pieprzem, skrapiamy łyżeczką oliwy. Pieczemy 25 minut, aż pomidory zaczną się karmelizować. Makaron fregola gotujemy we wrzącej osolonej wodzie. Gdy jest już miękki, odcedzamy i dwukrotnie przepłukujemy zimną wodą. Zostawiamy na durszlaku, aby całkowicie pozbyć się wody. Z upieczonego czosnku zdejmujemy skórę i miękki miąższ miksujemy z orzeszkami pinii, bazylią, szczyptą soli, pieprzem, pozostałą oliwa i parmezanem. W dużej misce łączymy makaron, pomidory, grubo posiekane oliwki, rozkruszony kozi ser i pesto. Całość posypujemy świeżymi listkami bazylii.

Ta zupa w pełni oddaje pyszny aromat lata, świeżego kopru, który tak obficie przyozdabia nasze przydomowe warzywne ogródki. Samo przygotowanie zajmuje nieco czasu, ale obiecuję Wam, że warto. Pierwszy raz przygotowywałam zupę z klopsikami i bardzo przypadła mi do gustu. Danie jest sycące i treściwe, doskonale zaspokoi niejednego głodomora. Klopsiki wprost rozpływają się w ustach, a  smak zupy tylko podkreśla ich delikatność i sprawia, że za każdym kęsem mamy ochotę na więcej! Polecam wszystkim!

Składniki:

• 1 szklanka drobnego makaronu (ugotowanego wg przepisu)
• 2 pęczki kopru
• 1 nieduża bulwa selera
• 1 korzeń pietruszki
• 1 pęczek młodej marchewki
• 2 ząbki czosnku
• 2 ziarna ziela angielskiego
• 3 listki laurowe
• 1/2 śmietany kremówki
• 4 łyżki masła

Klopsiki:

• 1 mała cebula
• 1 czerstwa bułka kajzerka
• mleko do namoczenia bułki
• 50 g chudego mielonego mięsa
• 1 jajko
• sól, pieprz
• masło
• 2 łyżki oleju

Najpierw robimy klopsiki: cebulę siekamy i zrumieniamy na niewielkiej ilości masła. Kajzerkę namaczamy w mleku, dokładnie odciskamy. Mięso mieszamy z cebulką, kajzerką, jajkiem, przyprawiamy do smaku, wyrabiamy zwartą, błyszczącą masę. Wilgotnymi dłońmi formujemy kuleczki, obtaczamy w mące i odkładamy pod przykryciem.

W garnku na zupę rozgrzewamy masło, wrzucamy starte na grubych oczkach seler i pietruszkę oraz pokrojoną w plasterki marchewkę, dorzucamy zgniecione nożem ząbki czosnku, smażymy jeszcze chwilę. Dokładamy ziele angielskie, liście laurowe, zalewamy gorącą wodą i gotujemy, aż warzywa będą miękkie. Zabielamy śmietaną, przyprawiamy. Przygotowane klopsiki obsmażamy na maśle z olejem, przekładamy do zupy i gotujemy, aż będą dobre w środku. Dokładamy makaron, mieszamy, wsypujemy posiekany koperek, szybko zagotowujemy. Rozlewamy zupę do talerzy i posypujemy  świeżym koperkiem.

Dziś BO(M)BOWO Pyszny bób i sezonowe warzywka smakują naprawdę wspaniale. Sam talerz eksploduje smakiem. Myślę, że warto spróbować tego połączenia. Do przepisu użyłam koziego sera typu twarogowego. Od niedawna jestem fanką „kozich”smakołyków  Życzę smacznego, zielonego odkrywania!

Składniki:

• 300 g makaronu (np. świderki)
• 300 g bobu
• 100 g sera koziego
• 1/2 cukinii
• 1/2 szklanka ugotowanego groszku (może być mrożony)
• 2 łyżki masła
• 2 ząbki czosnku
• 1 czerwona papryczka chili
• 1/2 kubka listków mięty
• 2 łyżki oliwy z oliwek
• sól, pieprz

Bób gotujemy we wrzącej, osolonej wodzie. Gdy lekko ostygnie obieramy go z łupinek. Umytą cukinie kroimy w cienkie półplastry. Na patelni rozgrzewamy oliwę i podsmażamy drobno posiekaną chili i czosnek. Dodajemy groszek, cukinie i bób. We wrzącej osolonej wodzie gotujemy makaron, odcedzamy i dodajemy do warzyw. Mięte drobno siekamy, posypujemy całość i dokładnie mieszamy wraz z masłem. Przyprawiamy solą i pieprzem. Wykładamy na talerze i posypujemy pokruszonym kozim serem.

To już chyba ostatni moment na zajadanie się truskaweczkami. Dziś kolejna propozycja na słodko, ale tym razem bardziej tradycyjnie. Klasyka na talerzu, czyli trochę śmietany, szczypta cukru, odrobina twarogu pyszne owoce i oczywiście MAKARON. Wszyscy jedzą, aż się uszy trzęsą! Pychota!!!

Składniki:

• 200 g makaronu (świderki lub kokardki)
• 1/2 kilograma truskawek
• 2 łyżki śmietany 12%
• 2 łyżki cukru
• 100 g twarogu
• listki świeżej mięty

Makaron gotujemy we wrzącej wodzie, do momentu aż będzie al dente. Dokładnie odcedzamy i przelewamy zimną wodą. Pozostawiamy na durszlaku, aby usunąć całą wodę. Połowę oczyszczonych i odszypułkowanych truskawek umieszczamy w misce, dodajemy cukier, śmietanę i dokładnie blendujemy. Pozostałe truskawki kroimy w ćwiartki i łączymy z makaronem i powstałym musem truskawkowym. Wykładamy do miseczek i posypujemy rozdrobnionym twarogiem. Gotowe danie można przyozdobić listkami mięty i połówkami truskawek.