Ragú alla bolognese, to klasyk kuchni włoskiej. Samo przygotowanie tego wspaniałego, bogatego w smak sosu z kawałkami soczystej wołowiny sprawia, że danie można zaliczyć do klasy „super food” i nie powstydziłaby się go niejedna włoska restauracja. Dzięki długiemu procesowi gotowania, mięso jest niebiańsko delikatne i rozpływa się w ustach. Do przygotowania sosu, użyłam Barolo, bo takie danie zasługuje, wręcz wymaga dobrego wina. Pamiętajcie, że złe wino, to zły smak całego sosu. Wykorzystajcie tegoroczne pomidory i zaskoczcie najbliższych taką wersją podania bolognese.
Nadmiar ragú śmiało możecie wykorzystać do przygotowania klasycznej lasagne.
Smacznego!
Składniki (4 porcje):
- 600 g -700 g makaronu typu pappardelle
- 1 kg wołowiny (można wykorzystać część udźca, ligawy, rostbef, rumsztyk)
- 1 marchew (obrana i pokrojona w drobna kostkę)
- 1 cebula (obrana i pokrojona w drobną kostkę)
- 3 łodygi selera naciowego (pokrojone w drobną kostkę)
- 1 kieliszek dobrego, czerwonego wytrawnego wina
- 500 ml passaty pomidorowej
- 1½ kg świeżych, mocno dojrzałych pomidorów *
- 4 łyżki śmietany 30%
- 4 liście laurowe, 4 kulki ziela angielskiego, kilka gałązek świeżego oregano
- oliwa z oliwek
- parmezan i świeże zioła
- sól, pieprz
Piekarnik rozgrzewamy do 140°C
Bierzemy duży garnek, w którym będziemy przygotowywać nasze ragú (garnek musi mieć pokrywkę i przy wyborze naczynia pamiętajmy, że będziemy go umieszczać na kilka godzin w piekarniku, więc pokrywka i garnek nie mogą posiadać plastykowych lub szklanych części).
Na dnie garnka rozgrzewamy 4 łyżki oliwy z oliwek i wrzucamy marchew, seler i cebule, ciągle mieszamy żeby warzywa się nie przypaliły. Gdy warzywa zmiękną, powstaje nam baza każdego ragú, czyli włoskie sofrito.
W tym samym czasie przyrządzamy mięso.
Wołowinę dokładnie przyprawiamy solą i pieprzem. Na patelni rozgrzewamy oliwę z oliwek i z każdej stronie obsmażamy mięso. Zdejmujemy mięso z patelni i przekładamy do garnka w której mamy już przygotowane warzywa. Przez kilka minut mięso dusimy z naszym sofrito, a następnie wlewamy wino. podkręcamy ogień i czekamy, aż wino się zredukuje. Zanim to nastąpi, kilkakrotnie obracamy mięso i mieszamy warzywa, aby nic się nie przypaliło.
Świeże pomidory nacinamy i zalewamy wrzątkiem, a następnie szybko przekładamy do miski z zimną wodą (to najprostszy sposób na szybkie pozbycie się skórki). Przy pomocy małego nożyka zdejmujemy skórkę, kroimy pomidory w kostkę (usuwamy twarde części). Na patelni przysmażamy pomidory, do momentu aż pozbędziemy się wody (nie trzeba używać tłuszczu, wystarczy do tego dobra patelnia z nieprzywierającą powłoką). Powstałą pulpę, przekładamy do garnka z mięsem. Dolewamy passatę i chwilę gotujmy. Pomidorów i passaty powinno być tyle, aby mięso w całości było przykryte. Dodajemy ziele angielskie, liście laurowe i kilka gałązek oregano. Garnek przykrywamy pokrywką i całość umieszczamy w nagrzanym piekarniku na około 5 – 6 godzin. Co 40 minut obracamy mięso.
Ragú to potrawa, która wymaga czasu i cierpliwości, tylko wtedy można w pełni się cieszyć jej smakiem.
Po upływie czasu, wyjmujemy garnek z piekarnika (ostrożnie, garnek jest bardzo gorący i naprawdę łatwo się poparzyć). Używając kuchennych szczypiec, wyjmujemy mięso na deskę do krojenia. Struktura mięsa powinna być bardzo luźna, w zasadzie samo powinno się rozpadać na kawałki. Używając dwóch widelców, rozdzieramy mięso na drobne włókna, a następnie wrzucamy do sosu, dodajemy śmietanę i mieszamy.
Ponownie wstawiamy garnek (bez pokrywki) do piekarnika, a w tym czasie gotujemy makaron.
Na talerze wykładamy ugotowany makaron, pokaźną porcję ragú i całość obficie posypujemy startym parmezanem i świeżymi ziołami.
*jeśli nie ma sezonu pomidorowego, użyjcie 2 puszki krojonych pomidorów